Sprawy frankowe czy bank może domagać się wynagrodzenia za korzystanie z kapitału? - gebauergroup.pl
Blog Sprawy frankowe czy bank może domagać się wynagrodzenia za korzystanie z kapitału?

Sprawy frankowe czy bank może domagać się wynagrodzenia za korzystanie z kapitału?

Adam Gebauer Adam Gebauer
8 min czytania
17.06.2024

Sprawy kredytów frankowych do dnia dzisiejszego są tematem burzliwych dyskusji. Z jednej strony coraz częściej sądy przychylają się do stanowisk kredytobiorców, jednak z drugiej strony pozwane banki stosują nowe metody obrony przed dochodzonymi wobec nich roszczeniami. Jednym z powszechnie praktykowanych przez bank sposobów ochrony swoich interesów jest powództwo nie tylko o zwrot równowartości udzielonego kredytu, ale również o zapłatę wynagrodzenia za umożliwienie korzystania z tych środków. 

Co oznacza roszczenie o zapłatę wynagrodzenia z tytułu korzystania z kapitału?

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, w przypadku stwierdzenia nieważności umowy, strony tej umowy powinny zwrócić sobie wzajemnie to, co otrzymały od drugiej strony. Na tej podstawie banki podnoszą, że kredytobiorcy powinni zwrócić nie tylko kapitał udzielonego im kredytu, ale również wynagrodzenia za możliwość wieloletniego dysponowania środkami pochodzącymi z kredytu. 

Czy takie roszczenie banku jest dozwolone?

Pomimo powszechnego dochodzenia przez banki zapłaty takiego wynagrodzenia, w przypadku, gdy umowa kredytu frankowego została unieważniona, bank nie może dochodzić roszczenia o zapłatę wynagrodzenia z tytułu korzystania z kapitału!

Wynika to wprost z wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 15 czerwca 2023 roku, w którym Trybunał stwierdził, że w przypadku uznania nieważności umowy o kredyt frankowy, dochodzenie rekompensaty wykraczającej poza zwrot kapitału wypłaconego z tytułu wykonania tej umowy oraz poza zapłatę ustawowych odsetek za zwłokę od dnia wezwania do zapłaty, jest sprzeczne z przepisami unijnymi, tj. Dyrektywą 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.

TSUE wskazał, że przyznanie bankom możliwości dochodzenia innych kosztów przyczyniłoby się do wyeliminowania odstraszającego skutku wywieranego na przedsiębiorców. W takim przypadku banki dalej stosowałby postanowienia umowne przewidujące nieuczciwe warunki wobec konsumentów, ponieważ nawet w sytuacji uznania ich za nieważne, uzupełnienie powstałych w umowie luk przez sąd krajowy mogłoby w dalszym ciągu zagwarantować realizację interesów banków. 

Jednocześnie podkreślono, że w przypadku przyjęcia odmiennego stanowiska, przepisy o ochronie konsumentów mogłyby nie realizować w pełni celu, dla jakiego zostały ustanowione, albowiem konsumenci, w obawie przed koniecznością zapłaty takich kosztów, decydowaliby się na dalsze wykonywanie umowy naruszającej ich interesy i przepisy prawa. 

Rzecznik Generalny w swojej opinii wskazał również, że argument banku o zagrożeniu stabilności rynku finansowego w przypadku uniemożliwienia dochodzenia takiego wynagrodzenia od kredytobiorców, jest bez znaczenia w tej sprawie. Podstawowym celem dyrektywy 93/13 jest zagwarantowanie ochrony praw konsumentów. W interesie konsumentów nie leży zatem stabilność rynku finansowego, skoro banki powinny działać zgodnie z jej przepisami. 

Co w praktyce oznacza wyrok TSUE?

Od chwili wydania wyroku Trybunału Sprawiedliwości, w przypadku stwierdzenia nieważności umowy kredytu frankowego, banki mogą dochodzić od kredytobiorców wyłącznie zwrotu nominalnej kwoty udzielonego kredytu i zapłaty odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia wezwania do zapłaty. 

Jednocześnie w opinii Rzecznika Generalnego wskazano, że przepisy Dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich nie stoją na przeszkodzie, aby w sytuacji stwierdzenia nieważności umowy z uwagi na zawarcie w niej nieuczciwych warunków umownych, kredytobiorca mógł dochodzić od banku spełnienia dodatkowych świadczeń.

Wyrok TSUE nie budzi żadnych wątpliwości. Definitywnie potwierdzono nadrzędny charakter ochrony konsumentów, w tym przypadku kredytobiorców frankowych, w stosunkach z przedsiębiorcami. Podkreślono, że próby obejścia obowiązujących przepisów unijnych nie mogą zostać zaakceptowane, a wszelkie próby takiego działania powinny być eliminowane. Dzięki takiemu rozstrzygnięciu, kredytobiorcy frankowi nie muszą obawiać się bezpodstawnych roszczeń banków o spełnienie dodatkowych świadczeń. 

Co zrobić, gdy bank wystosuje wezwanie do zapłaty z tego tytułu, nierzadko na bardzo wysokie kwoty?

W pierwszej kolejności -nie panikować. Banki stosują coraz nowsze metody obrony przez roszczeniami kredytobiorców, aby ochronić swoją sytuację prawną i finansową. Rekomendujemy udać się do specjalisty, który przeanalizuje sprawę i doradzi, co można zrobić w konkretnej sytuacji.

Nasza Kancelaria specjalizuje się w prowadzeniu sporów dotyczących kredytów , zarówno na etapie sądowym, jak i przedsądowym. Gwarantujemy kompleksową ochronę Państwa interesów w oparciu o wieloletnie doświadczenie i szeroką wiedzę w tym zakresie.